24 lis 2008

Moje ORZEŁKI !!


nasza drużyna w niepełnym składzie podczas ostatnich spotkań ligowych w sezonie 2007/2008
od lewej : Paweł, Mikołaj, Kinga ( czyli ja), Michał, Misiu i Artur ,brakuje Kuby i Marka

ANIOŁY

"Każdy z nas jest Aniołem z jednym skrzydłem. Jeśli chcemy pofrunąć, musimy mocno się objąć. "





22 lis 2008

Pasje PIĘCIOLATKA...:-))

nartki w Białce Tatrzańskiej,...ale była zabawa!

może coś się da złowić w tych falach...??


...ale do pływania najlepszy jest basen...


...kocham dinusie!...,


...dlatego zostanę paleontologiem





21 lis 2008

Wakacyjne wspomnienia...:-)




Krótki, ale jakże sympatyczny wypadzik nad morze w okolice Ustki w gronie naszych przyjaciół.

Brakuje tylko Misia, który dręczony wielkim głodem, poszedł na rybkę...:-)

20 lis 2008

czarno na białym...









wypatrzone w Amsterdamie...

fotograficzne zabawy w studio KF FORMATY



Uwielbiam czarno-białe fotki, mają niesamowity klimat :-))

Z pokładu POL 29475...

" To możliwość spełniania marzeń sprawia, że życie staje się takie fascynujące"
Paulo Coelho


Mistrzostwa Belgii w Holandii (sierpień 2008)


To była dla nas wielka przygoda . Choć podróż była długa i męcząca, a pierwsza noc w Holandii spędzona w samochodzie(!) w porcie jachtowym, to warto było przeżyć te następne dni. Zatoka Morza Północnego to nie przelewki; silny wiatr, wysoka fala, kilogramy soli na twarzy, walka z żywiołem i własnymi słabościami.... i choć z wyniku sportowego nie byliśmy zadowoleni (25!),to lekcja morskiego żeglarstwa regatowego była dla nas ważnym doświadczeniem!!

Jesienne obrazki :-)

...mój ci on...:-))










Cudowna jest polska złota jesień!

I taka była tego roku, olśniewająca kolorami i bardzo ciepła!

To fantastyczny czas na robienie fotek!

"navigare necesse est, vivere non est necesse"

Słonki na starcie wyścigu w Mistrzostwach Polski 2008 - przepiękny widoczek!!

...czasami na pokładzie zostają tylko nogi...




Sezon żeglarski 2007 na POL 29475 zakończony!!

Był długi i intensywny, pełen nowych doświadczeń i niejednokrotnie ciężkich chwil ( wiem,co mówię...), ale w efekcie bardzo dla nas udany. III miejsce w Pucharze Prezesa POZŻ i III miejsce w Pucharze Polski!!! ( to nasz największy sukces!)Mówiąc krótko - radość i motywacja do dalszych zmagań na tej cudownej łódeczce :-))