11 sty 2009

Latające bojery

Przepiękne niedzielne popołudnie zachęciło nas do odwiedzenia Kiekrza. Jeziorko całkowicie zamarzło, i z dobrze poinformowanych źródeł, dowiedzieliśmy się ,że pokrywa lodowa ma 20cm. To już wystarczająco, aby mogły na nim latać bojery. Po ubiegłorocznej bezśnieżnej i ciepłej zimie, chłopaki - bojerowcy, nareszcie doczekali się wymarzonych warunków. Piękny widoczek!! Bojery sunęły z niesamowitą prędkością, a lód wydawał kosmiczne dźwięki...to trzeba usłyszeć!

Szymek z dziadkiem Andrzejem z zaciekawieniem oglądali zimowe regaty! Szymek nie mógł pojąć jak można chodzić po wodzie, po której latem ścigają się rodzice...:-)?


Miłośnicy lodowego wędkowania wydawali się niewzruszeni śmigającymi wokół bojerami...ciekawe czy rybka dzisiaj brała??


...przygotowania do startu...


żeglarstwo nie zapada w sen zimowy...

"zimowe deski"

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz